Podstawowe przyczyny konfliktów z dorastającymi dziećmi

Przywołaj w pamięci kilka rodzin które znasz. Może są to znajomi z którymi spędzasz czas na wyjazdach lub krewni z którymi przeżywasz święta, albo sąsiedzi przez ścianę w bloku. Jedne rodziny mają cichy, taktowny i wydawałoby się, mało konfliktowy styl bycia. Patrząc na nich bywamy przekonani o głębokiej harmonii takiej rodziny. Czasem pewnie zazdrościmy poukładanych dzieci i rytualnych konwenansów przy stole. W rzeczywistości brak szczerej wymiany zdań, bazowanie na niedopowiedzeniach i sztywnym wpinaniu się nawzajem w gorset poprawnych politycznie zachowań jest silnie konfliktotwórczy. Konflikty są szczególnie uciążliwe gdy w rodzinie panuje zakaz mówienia o nich. Nie dochodzi do rozładowania negatywnych emocji, ani nikt nie szuka kompromisu.

Drugą skrajność stanowią rodziny, które mogą być postrzegane jako niemiłe, używające w komunikacji ciągle podniesionego tonu głosu i stwierdzań szczerych do bólu. W tych rodzinach jak najbardziej dopuszczana jest manifestacja ujemnych emocji i na tym koniec. W hałaśliwej przestrzeni w której wszyscy mówią, ale nikt nikogo nie słucha, czai się samotność.

Konflikt następuje gdy pojawia się sprzeczność w kwestii ważnej dla obu stron, które są przekonane o podejmowaniu wzajemnie szkodliwych działań. Przejście od drobnych utarczek słownych do awantur doprowadza do kryzysu.

Na każdym etapie konfliktu istnieje możliwość wycofania się. Wystarczy  usiąść do wspólnej rozmowy. Przed jej rozpoczęciem warto by obie strony konfliktu założyły że emocje trzymają na wodzy, a argumenty opierają się na faktach i mają na celu wyłącznie przedstawienie drugiej stronie osobistego stanowiska. Gdy obie strony dokładnie zrozumieją postawę strony przeciwnej, już razem szukają wspólnego pomysłu na wyjście z konfliktu. Im szybciej zasiądziecie do rozmowy tym mniejsze będą straty po obu stronach.

 

© Copyright Rodzina 2024